Pierwszy Miejski Łódzki Rajd Rowerowy zakończony
W imprezie wzięły udział ogółem 24 osoby. Miała więc ona charakter kameralny, co nie do końca było zgodne z naszymi oczekiwaniami. Ale cóż począć. Nasze możliwości w zakresie marketingu są więcej niż skromne, a popularne łódzkie media nie za bardzo były zainteresowne propagowaniem naszych niewątpliwie proekologiczych działań. Tym większe podziękowania dla TV Toya, która jako jedyna przygotowała przed naszą imprezą rzeczową informację wyjaśniającą cel i zasady rajdu. Nie zawiodła natomiast pogoda, idealna dla tego typu imprez: słonecznie i ciepło, ale nie upalnie.
Większość uczestników pokonała trasę rajdu jeden raz. Cztery osoby zadowoliły się pokonaniem jednej 11 kilometrowej pętli. 5 osób po przejechaniu całej 22 kilometrowej trasy zdecydowało się kontynuować jazdę. Szczególne słowa uznania należą się Panu Piotrowi Dąbrowskiemu, który jako jedyny czterokrotnie przebył całą trasę rajdu, pokonująć w czasie około 6 godzin 88 km po ulicach Łodzi, przy normalnym ruchu. Dodajmy, że Pan Piotr ma wszczepiony rozrusznik serca, co stanowi dobitny dowód na to, że niektóre, nawet poważne schorzenia, nie muszą w żaden sposób powodować obniżenia jakości życia.
Uczestnicy, którzy pokonali trasę rajdu więcej niż 1 raz:
Imię nazwisko | km |
Piotr Dąbrowski | 88 |
Maciej Jędrzejewski | 66 |
Przemysław Pastusiak (z kolegą) | 44 |
Andrzej Dębski | 33 |
Łącznie wszyscy uczestnicy przebyli dystans 627 km. W przyszłym roku liczymy na wynik co najmniej czterocyfrowy, już rozpoczęliśmy negocjacje w sprawie gwarancji dla dobrej pogody w dniu 22 września 2007.